Katalonia to autonomiczny region z własnym językiem, rozciąga się od Pirenejów na północy do pól ryżowych w delcie Ebro. Obejmuje winnice, gdzie powstaje słynne i pyszne wino musujące cava. Katalonia to również ojczyzna Salvadora Dalego. W miasteczku Figueres urodził się zmarł tam po 85 latach życia.
Wizytę w Katalonii zaczniemy właśnie od Figueres.
Katalońska droga, jedziemy w kierunku Pirenejów i Figueres.W 1974 r. artysta założył tutaj Theatre-Museu Dali. To najczęsciej po Prado odwiedzane muzeum hiszpańskie zajmuje gmach dawnego teatru. Cale to meijsce jest wielkim pomikiem człowieka, który został tu pochowany.
Niebagatelnym działem muzeum są sale z biżuterią projektu Dalego. Można też ją kupić w muzealnym sklepie jubilerskim.
Wyżej: Deszczowa taksówka, pomnik na dziedzińcu Teatre-Museu Dali. Czarny cadillac w strugach fontanny.
Ikona designu, sofa-usta to koncept dość uwodzicielski. Artysta choć był jedną z głównych postaci ruchu surrealistycznego, zwykł mawiać: "Jedyna różnica między surrealistami a mną polega na tym, że ja jestem surrealistą". Zainspirowały go usta niezwykle popularnej w latach 20. i 30. hollywoodzkiej aktorki Mae West, znanej m.in. z ówczesnych superprodukcji jak choćby “Night After Night”, “She Done Him Wrong” czy “I’m No Angel”, filmie który stal się wielkim sukcesem finansowym.
Motywy judaistyczne też są często spotykane w jego twórczości.
Kolejna wycieczka będzie bardziej plenerowa :)